Z raportu Ayming i Business Centre Club wynika, że przedsiębiorcy w Polsce mają problem z prawidłowym zarządzaniem danymi o wypadkach. Tymczasem właściwe przygotowanie i analizowanie dokumentacji powypadkowej wpływa na obniżenie poziomu wypadkowości w firmie i związanych z nią kosztów. Te mogą sięgać nawet kilku milionów złotych, a największy w nich udział stanowi składka wypadkowa.
Koszty błędnej dokumentacji
Niewłaściwie sporządzona lub niepełna dokumentacja powypadkowa niesie dla pracodawców wiele zagrożeń, przede wszystkim finansowych. Po pierwsze, każde przeoczenie lub błędnie wpisana informacja może skutkować odmową wypłaty świadczenia przez ZUS. Chodzi np. o sytuację, kiedy protokół powypadkowy nie wskazuje jednoznacznie przyczyny wypadku, co stanowi podstawę do jego zakwestionowania przez organ rentowy.
Brak komentarzy