Od stycznia 2022 r. znacznym zmianom uległ system finansowania innowacji, który został poszerzony o nowe ulgi proinnowacyjne. Wśród z nich znalazła się ulga na robotyzację, która umożliwia odliczenie od podstawy opodatkowania 50 proc. kosztów uzyskania przychodu poniesionych na robotyzację. Podatnik może rozliczyć m.in. koszt zakupu lub leasingu robotów przemysłowych. Ich definicja została precyzyjnie skonstruowana przez ustawodawcę, dzięki czemu przedsiębiorcy zyskują jasną informację, czy mogą skorzystać z nowej preferencji.
Ustawodawca w art. 38eb, pkt 3. dotyczącym ulgi robotyzacyjnej umieścił następującą definicję robota przemysłowego:
„3. Przez robota przemysłowego rozumie się automatycznie sterowaną, programowalną, wielozadaniową i stacjonarną lub mobilną maszynę, o co najmniej trzech stopniach swobody, posiadającą właściwości manipulacyjne bądź lokomocyjne dla zastosowań przemysłowych, która spełnia łącznie następujące warunki:
1) wymienia dane w formie cyfrowej z urządzeniami sterującymi i diagnostycznymi lub monitorującymi w celu zdalnego: sterowania, programowania, monitorowania lub diagnozowania;
2) jest połączona z systemami teleinformatycznymi, usprawniającymi procesy produkcyjne podatnika, w szczególności z systemami zarządzania produkcją, planowania lub projektowania produktów;
3) jest monitorowana za pomocą czujników, kamer lub innych podobnych urządzeń;
4) jest zintegrowana z innymi maszynami w cyklu produkcyjnym podatnika.”
Opis ten bazuje na definicji robota zawartej w normie PN-EN ISO 8373:2001 i jest rozszerzony o dodatkowe cztery warunki (punkty 3.1 – 3.4). Tym samym ustawową definicję robota przemysłowego spełniać będą wszystkie maszyny, które intuicyjnie identyfikujemy ze słowem „robot”, chociażby na podstawie ich wyglądu. Zaliczymy do nich np. roboty spawalnicze, zrobotyzowane ramiona manipulujące narzędziami oraz inne urządzenia wykorzysujące swobodnie przemieszczające się ramię do wykonywania określonych zadań.
Co z innymi maszynami?
Istnieje jednak szereg innych urządzeń, które mogą spełniać przytoczoną wyżej definicję, mimo że wyglądają zgoła odmiennie od ramion robotycznych. Weźmy za przykład maszynę typu CNC (centrum obróbcze CNC). Spełnia ona wszystkie warunki stawiane w definicji uCIT/uPIT, czyli jest:
- urządzeniem automatycznie sterowanym – poprzez komputer, który steruje ruchami narzędzi skrawających;
- programowalna – sterowanie urządzeniem polega na wgraniu rysunku/programu sterującego narzędziami;
- wielozadaniowa – może wykonywać różnego rodzaju zadania (frezowanie, wiercenie, drążenie itd.)
- stacjonarna lub mobilna;
- posiada min trzy stopnie swobody (a często więcej) – narzędzia wykorzystywane przez ramię robocze mogą dotrzeć prawie w każde miejsce obrabianego detalu;
- posiada właściwości manipulacyjne lub lokomocyjne – manipuluje narzędziami (frezami/wiertłami/itp.) w celu wykonania odpowiednich modyfikacji obrabianego detalu/elementu;
Jak widać, bazowa część definicji robota jest spełniona w przypadku analizowanej maszyny.
Normy ISO
Przyjrzyjmy się jeszcze dodatkowym czterem warunkom rozszerzającym normę ISO w kontekście definicji robota.
3.1) Jeśli mówimy o urządzeniach programowalnych, to niejako wymusza to wymianę danych w formie cyfrowej. Często komunikują się one z szeregiem innych urządzeń za pomocą różnych (cyfrowych) form transmisji danych – zatem warunek ten jest spełniony. Jako przykład można podać możliwość zdalnego „załadowania” programu przez połączenie w sieci LAN.
3.2) Urządzenia tego typu bardzo często stanowią część procesu produkcyjnego i są zintegrowane z systemami zarządzania produkcją. W innych przypadkach wskazać można chociażby integrację z systemem projektowania produktu. Takie centrum obróbcze realizuje zadania mające na celu wykonanie konkretnego, zaprojektowanego wcześniej elementu.
3.3) Wymóg monitorowania za pomocą czujników lub innych podobnych urządzeń w dzisiejszych czasach spełniony jest nawet przez najprostsze urządzenia (np. monitorowanie drgań urządzeń). Zatem szczególnie w przypadku tak zaawansowanych maszyn trudno sobie wyobrazić niespełnienie tego postulatu.
3.4) Warunek zintegrowania z innymi maszynami w cyklu produkcyjnym również nie powinien być wyzwaniem. Bardzo często urządzenia tego typu wykorzystywane są jako jeden z etapów cyklu produkcyjnego i integracja taka jest niezbędna w celu sprawnej realizacji procesu produkcyjnego.
Reasumując, stworzona przez ustawodawcę definicja robota przemysłowego dość dobrze oddaje sens ulgi na robotyzację, której celem jest wsparcie polskich przedsiębiorców w robotyzacji i automatyzacji produkcji. Ustawodawca przyjął dobre założenia i nie skupia się na samym wyglądzie robota, ale bierze pod uwagę jego funkcjonalności, możliwości i realny wpływ na automatyzowanie zadań w cyklu produkcyjnym.
Brak komentarzy