Gdzie szukać finansowania działań rozwojowych, by zwiększyć swoją konkurencyjność?
Przemysł chemiczny jest jedną ze strategicznych gałęzi polskiej gospodarki. Mając na uwadze jego kluczową rolę, należy z większą atencją patrzeć na wyzwania, przed którymi stoi cała branża. Należą do nich m.in. tzw. czwarta rewolucja przemysłowa (Przemysł 4.0), cyfryzacja, automatyzacja, gospodarka o obiegu zamkniętym czy minimalizacja wpływu na środowisko naturalne.
Sukces przedsiębiorstw z branży chemicznej zależy nie tylko od czynników wewnętrznych, takich jak budowanie przewagi konkurencyjnej i dbanie o ciągły rozwój, ale także od sytuacji rynkowej. Możemy tu wymienić np. wahania cen surowców na światowych rynkach czy rosnącą rolę producentów zagranicznych. W związku z bardzo dużą konkurencyjnością rynku chemicznego, firmy działające w tej branży powinny skupić się na nowych inwestycjach oraz prowadzeniu projektów badawczo-rozwojowych, by budować swoją atrakcyjność w oczach potencjalnych inwestorów i klientów.
Nasze projekty dla branży chemicznej
Doradzamy klientom, jak optymalnie prowadzić działalność operacyjną i oferujemy kompleksowy konsulting w zakresie:
- finansowania innowacji: ulgi na badania i rozwój, IP Box, dotacje
- podatku od nieruchomości, rozliczenia podatku od nieruchomości od nowej inwestycji i cost segregation
- kosztów pracy: składka wypadkowa, wpłaty na PFRON
Z doświadczenia Ayming – podatek od nieruchomości w branży chemicznej
Cechą wyróżniającą nieruchomości w przemyśle chemicznym są składniki posiadanego majątku pochodzące z różnych lat. Z jednej strony znaczną część stanowią budynki powstałe w latach siedemdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku, a nawet starsze, często bez aktualnej inwentaryzacji powierzchni lub jakiejkolwiek dokumentacji budowlanej. Z drugiej strony, przedsiębiorstwa chemiczne wykorzystują zaawansowane instalacje, które umożliwiają stosowanie nowoczesnych technologii produkcji. Wyzwaniem jest zakwalifikowanie takich instalacji do odpowiedniej kategorii podatkowej.
Przedsiębiorstwa często kwalifikują instalacje w całości jako budowle, co skutkuje opodatkowaniem liczonym od wartości. Tymczasem instalacja może składać się z wielu elementów, a tylko część z nich powinno się kwalifikować jako budowle. To zasadniczo zmienia kwotę należnego podatku od nieruchomości.
W branży chemicznej nieprawidłowości w deklarowanej podstawie opodatkowania często wynikają z doliczenia do powierzchni użytkowej budynków klatek schodowych oraz szybów dźwigowych. Zdarza się także, że przedsiębiorstwa nie wyodrębniają do celów podatkowych powierzchni użytkowej budynków o wysokości w świetle pomiędzy 1,4 m a 2,2 m, której powierzchnię uwzględnia się w 50 proc. w podstawie opodatkowania.
Branża chemiczna wykorzystuje też powierzchnie magazynowe, w których składowane są gotowe wyroby niewymagające specjalnych warunków przechowywania. Do tego celu przedsiębiorcy wykorzystują wiaty bądź zadaszenia, które często nie spełniają wszystkich ustawowych przesłanek składających się na definicję budynku, którymi są: trwałość związania z gruntem, wydzielenie z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych, posiadanie fundamentów, posiadanie dachu. Niewłaściwie sklasyfikowanie tego typu obiektów to pokłosie stosowania przez przedsiębiorców nieaktualnych przepisów, co często skutkuje nadpłatami z tytułu podatku od nieruchomości.