Paweł Perzyński – Ekspert ds. Ulgi B+R w Dziale Innowacji, Ulg i Dotacji w Ayming Polska tłumaczy, w jaki sposób firmy będą mogły zmniejszyć koszty robotyzacji i automatyzacji.
Jak firmy mogą obecnie finansować koszty automatyzacji i robotyzacji?
Koszty automatyzacji i robotyzacji w przedsiębiorstwach często są bardzo wysokie. Obecnie przedsiębiorstwa w Polsce mają ograniczone możliwości uzyskania dofinansowania na ten cel.
W określonych przypadkach firmy mogą finansować te koszty dzięki dotacjom i uldze na działalność badawczo-rozwojową. Istnieje również mechanizm zwolnień podatkowych nazywany „Polską Strefą Inwestycji”, ale można z niego skorzystać pod ściśle określonymi warunkami i nie daje on firmom pełnej autonomii.
Dobra wiadomość dla przedsiębiorców jest taka, że planowane jest wprowadzenie tzw. ulgi na roboty lub inaczej ulgi robotyzacyjnej czy automatyzacyjnej, która pozwoli na obniżenie kosztów automatyzacji.
Kiedy planowane jest wprowadzenie nowej ulgi na roboty?
Zgodnie z harmonogramem Krajowego Programu Reform na rzecz realizacji strategii „Europa 2020”, zaakceptowanego przez Radę Ministrów 28 kwietnia 2020 roku, w III kwartale 2020 roku nastąpi przyjęcie projektu ustawy przez Radę Ministrów, a planowane wejście w życie to początek 2021 roku. Zgodnie z wstępnymi zapowiedziami Ministerstwa ulga na roboty będzie wprowadzona na okres 5 lat. Warto wziąć to pod uwagę i w miarę możliwości zaplanować inwestycje w latach 2021-2025.
Jaki będzie mechanizm ulgi robotyzacyjnej?
Zgodnie z wstępnymi założeniami nowa ulga będzie miała podobny mechanizm do ulgi podatkowej na działalność badawczo-rozwojową. Po poniesieniu kosztów kwalifikowanych przedsiębiorca będzie mógł odliczyć 50% ich wysokości od postawy opodatkowania, wypełniając odpowiedni załącznik do deklaracji CIT. Taki mechanizm ulgi robotyzacyjnej pozwoli na wsparcie inwestycji dzięki obniżeniu jej finalnego kosztu poprzez ulgę w podatku.
Jakie koszty zostaną objęte ulgą robotyzacyjną?
Najprawdopodobniej ulga będzie obejmować takie wydatki jak zakup robotów, kobotów, urządzeń do wydruków 3D, oprogramowania wykorzystywanego do projektowania, produkcji lub przetwarzania, integracji urządzeń produkcyjnych, czujników, urządzeń rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości. Dotyczyć będzie również maszyn produkcyjnych sterowanych cyfrowo, jak i kosztów czasowego użytkowania takich urządzeń na podstawie umowy, a także wydatków na szkolenie pracowników związanych z uruchomieniem systemu. Prawdopodobnie ulga będzie dotyczyła systemów zapewniających bezpieczeństwo, ułatwiających zdalne diagnozowanie oraz monitorowanie sprzętu.
Dokładne koszty kwalifikowane do ulgi robotyzacyjnej będą wymienione w ustawie podatkowej.
Jakie przykładowe działania zostaną objęte ulgą robotyzacyjną?
Zgodnie z informacją przekazaną przez Ministerstwo Rozwoju ulgą będzie mógł być objęty na przykład zakup robota spawalniczego wraz z oprogramowaniem oraz potrzebnymi do funkcjonowania narzędziami. Kosztami kwalifikowanymi będą wszystkie elementy niezbędne do pracy robota. Podobnie będzie w przypadku robota manipulatora obsługującego prasę wytłaczającą karoserię. Należy jednak pamiętać, że sama prasa nie będzie kosztem kwalifikowanym, bo jest oddzielną maszyną.
Na jakie dokładnie korzyści będą mogły liczyć firmy?
Prawdopodobna wysokość odliczeń od podstawy opodatkowania będzie wynosiła 50% dla wszystkich podatników CIT/PIT. Zatem realna korzyść wyniesie 10% poniesionych kosztów na automatyzację. Jeżeli przedsiębiorstwo za dany rok nie zapłaci podatku dochodowego, będzie możliwe przesunięcie tego kosztu do pięciu lat w przód. Należy przy tym uwzględnić, że ulga będzie obowiązywała 5 lat, więc koszty trzeba będzie ponieść najpóźniej w 2025 roku.
Czy wszystkie firmy będą mogły skorzystać z ulgi robotyzacyjnej?
Tak. Ulga robotyzacyjna powinna być dostępna dla każdego podmiotu, bez rozróżniania na MŚP i dużych przedsiębiorców. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że głównym założeniem ulgi będzie wspieranie firm produkcyjnych, które zdecydują się na robotyzację procesu produkcji.
Dlaczego warto będzie skorzystać z ulgi robotyzacyjnej?
Wysokie koszty związane z automatyzacją i robotyzacją będą mogły zostać w odliczone od podstawy opodatkowania w 50%, co pozwoli firmom uzyskać znaczące oszczędności finansowe. Dzięki uldze dostępność takich rozwiązań dla firm znacząco wzrośnie, wspomagając tym samym transformację polskiego przemysłu w kierunku Przemysłu 4.0. Według szacunków Ministerstwa Rozwoju przedsiębiorstwa mogą zyskać 1,1 mld zł w ciągu pięciu lat, w których będzie funkcjonowała ta preferencja.
Jak firmy powinny się przygotować, aby móc skorzystać z nowych ulg od 2021 roku?
Ulga jest przygotowywana na wzorcu ulgi na działalność badawczo-rozwojową. Przedsiębiorstwa, które już teraz rozliczają ulgę B+R ,będą miały zatem ułatwione zadanie. Przy korzystaniu z tego rozwiązania po zmapowaniu działalności i zidentyfikowaniu kosztów kwalifikowanych niezbędna jest przygotowanie odpowiedniej ewidencji księgowej i dokumentacyjnej. Można przypuszczać, że w przypadku ulgi automatyzacyjnej będzie podobnie.
Należy pamiętać, że ulga na roboty zostanie wprowadzona na kolejny rok podatkowy, więc nie trzeba już teraz ewidencjonować poniesionych kosztów. Warto jednak ułożyć procesy w firmie i przygotować struktury przedsiębiorstwa do wchłonięcia nowej wiedzy i bezproblemowego skonsumowania oszczędności w przyszłości. Można już teraz przeanalizować potrzeby inwestycyjne firmy. Najprawdopodobniej z ulgi robotyzacyjnej będą mogły skorzystać przedsiębiorstwa, które poniosą koszty kwalifikowane w latach 2021- 2025.
Brak komentarzy